Polub nas na Facebooku

wtorek, 31 grudnia 2013

Wegetariański pasztet z grochu

Jakie to wspaniałe uczucie nie musieć iść do pracy w poniedziałek! Ani we wtorek ani w środę...i tak aż do 7 stycznia!! Oj odpoczywam teraz za wszystkie czasy, a wolne chwile w domu poświęcam na nadrabianie zaległości w spaniu, czytaniu i gotowaniu. Przyznam, że po Świętach odeszła mi ochota na pichcenie. Po mega wielkim przejedzeniu odżywiałam się głównie jajkami sadzonymi i płatkami z mlekiem. Darkowi zrobiłam zapas kotletów mielonych, żeby nie chodził głodny i dodatkowo tak na wszelki wypadek ugotowałam gar pomidorowej. Ale wieczorem powrócił kuchenny szwędacz i niepohamowana chęć gotowania. Efekt poniżej - pasztet wegetariański z grochu. Doskonały dodatek do kanapki, a może nawet pomysł na sylwestrowy stół? Z dodatkiem musztardy chrzanowej lub chrzanu jest pyszny!

Jak to zrobić:
  • 2 szklanki ugotowanego żółtego grochu (czyli około 1,5 szklanki suchego)
  • 1/2 cebuli
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 jajka
  • 3 łyżki siemienia lnianego
  • 4 łyżki otrąb owsianych
  • 1 łyżka pieprzu ziołowego
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki
  • 2 łyżki majeranku
  • 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
Ugotowany groch zmiksować w blenderze, malakserze lub za pomocą ręcznego miksera razem z cebulą i czosnkiem. Siemię i otręby zmielić w młynku i dodać do grochu. Wbić jajka, dodać wszystkie przyprawy i ponownie dokładnie zmiksować. Prostokątną formę (keksówkę) wysmarować masłem i wysypać tartą bułką. Przełożyć do niej masę i piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 30 minut.



SMACZNEGO!

5 komentarzy:

  1. Zrobiłam wczoraj i Niestety ale ten pasztet nie będzie należał do kręgu moich ulubionych pasztetów warzywnych. Strasznie suchy i smak tez taki sobie może należałoby otręby namoczyć ale na pewno nie będę już sprawdzać, ale to taka rada dla przyszłych wykonawców.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Anonimie, może za długo piekłeś/piekłaś? Albo w zbyt wysokiej temperaturze? Mój pasztet wyszedł wilgotny i smarowny. A co do smaku - tutaj kwestia jest bardzo indywidualna i dyskutować nie będę. Mimo wszystko dzięki za opinię. I w zamian rada ode mnie: nie zrażaj się tak szybko, eksperymentuj z przepisami, żeby je dopasować do siebie. Gotowanie to zabawa :) pozdrawiam! Dorota

      Usuń
    2. Ja robiłam już pasztet z TEGO przepisu wielokrotnie. Zawsze wychodzi pyszny i wcale nie suchy. Do tego ładnie się kroi i pięknie wygląda. Właśnie zamierzam zrobić na wielkanocne śniadanie w pracy. Może dodam podduszoną marchewkę.... :) I tak będzie pycha! Aneta

      Usuń
  2. Pyszny! :)
    Upiekłam, zjadłam, dziękuję za inspirację :)
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszymy :) pozdrowienia!!!

    OdpowiedzUsuń