Kolejny pomysł na wykorzystanie czereśni. Clafoutis było z Francji (przepis tutaj: KLIK) to teraz sięgamy do zasobów kuchni najlepszych przyjaciół Francuzów - Anglików. Pod nazwą "crumble" kryją się owoce pod kruszonką. Nic wyszukanego ani skomplikowanego. To ekspresowy wypiek, który można zrobić w parę chwil mając trochę owoców, masło, mąkę i cukier. O wiele lepiej piec go w mniejszych foremkach. Dużo korzystniej się wówczas prezentuje i łatwiej go zjeść.
Crumble najlepiej smakuje na ciepło, podane z waniliowymi lodami. Szczególnie polecam polać lody kilkoma kroplami oleju z pestek dyni. Tak, nie pomyliłam się. Oleju z pestek dyni. Zaufajcie mi, ten patent wynaleziony gdzieś przez Darka skradł moje podniebienie!
Jak to zrobić (forma 20x20 cm):
- 500 g czereśni (wydrylowanych)
- 180 g mąki pszennej
- 110 g cukru (+ 2 łyżki do posypania owoców)
- 100 g masła
- opcjonalnie: garść wiórków kokosowych/skórka otarta z cytryny/cynamon
Owoce ułożyć na dnie formy do pieczenia. W misce wymieszać mąkę z cukrem i wiórkami. Dodać zimne masło i wyrabiać palcami aż cała mąka połączy się z masłem i powstaną maślane grudki. Kruszonkę wysypać na owoce i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20-25 minut (do zrumienienia kruszonki).
SMACZNEGO!
Wyglada bosko! Idealny letni deser :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/