Po wczorajszej recenzji książki Wandy Jackowskiej pt. "Kaszomaniak" (KLIK) chciałabym Wam udowodnić, że proponowane przez autorkę są proste i smaczne. Na pierwszy ogień wybrałam faszerowane papryki. Na pewno je znacie i wiecie, że taką paprykę można nadziać wszystkim. Pani Wanda proponuje farsz z kaszy owsianej, która staje się coraz bardziej popularna. Ten rodzaj kaszy powinien zainteresować w szczególności wegan, którzy poszukują "zlepiacza" to wegańskich kotletów, pasztetów lub gołąbków. Kasza owsiana po ugotowaniu robi się niesamowicie kleista, dzięki czemu pomaga utrzymać strukturę dania.
Proporcje w przepisie są dobrane do nakarmienia 4 osób. Ja zrobiłam z połowy porcji.
A teraz mała zapowiedź. Na zakończenie "Tygodnia z Kaszomaniakiem" ogłoszę konkurs, w którym będziecie mogli zdobyć tę świetną książkę dla siebie. Bądźcie z nami!
Jak to zrobić:
- 4 strąki papryki (najlepiej różne kolory)
- 1/2 szklanki kaszy owsianej
- 1/2 puszki czerwonej fasoli
- 1/2 puszki kukurydzy (uwaga: jeśli nie chcecie otwierać 2 puszek możecie użyć 1 pełnej puszki fasoli lub kukurydzy)
- 1 mała czerwona cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- 1/2 łyżeczki mielonego chilli
- 2-3 łyżki posiekanej kolendry (użyłam koperku)
- sól do smaku
- 3/4 szklanki gorącego bulionu lub wody (pominęłam)
- ode mnie: plastry mozzarelli
Kaszę ugotować. Na patelni rozgrzać 2 łyżki masła i zeszklić posiekaną cebulę i czosnek. Kaszę dodać na patelnię razem z fasolą/kukurydzą i przyprawami. Papryki przekroić i usunąć nasiona. Wypełnić je farszem, na wierzchu ułożyć mozzarellę i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni na 20-25 minut.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz