Polub nas na Facebooku

sobota, 20 października 2012

A na weekend - Czekoladowe ciasto z cukinią

Robił je już chyba każdy kulinarny blogger, robię i ja. Po pierwsze dlatego, że bardzo ciekawił mnie jego smak - zachwalany na każdym blogu, który podjął się upieczenia tego ciasta. Po drugie dlatego, że od dawna zalegała u nas w domu 2-kilogramowa cukinia (były dwie, z jedną już się uporałam) przyniesiona do domu przez Darka, jako prezent od kolegi. Co prawda ilość cukinii w cieście nie uwolni mnie całkowicie od tego gigantycznego warzywa, ale małymi kroczkami w końcu uda mi się ją zużyć.
Do zrobienia ciasta wykorzystałam przepis największego chyba guru wypieków w całej blogosferze, czyli niezawodnej Doroty Świątkowskiej z bloga www.mojewypieki.com. A w kolejce czeka już czekoladowe ciasto z burakami.....
Ciasto nie wyrosło jakoś nadzwyczajnie, ale jest wilgotne i miękkie. A smak ma wyjątkowy. To ciasto jest tak niesamowicie czekoladowe (nie wiedziałam, że 60 g kakao to tak dużo!), że będzie smakowało chyba każdemu.

Jak to zrobić (pozwolę sobie zacytować za autorką):
  • 115 g miękkiego masła
  • pół szklanki oleju
  • 250 g drobnego cukru do wypieków
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 2 duże jajka
  • pół szklanki kwaśnej gęstej śmietany lub jogurtu naturalnego
  • 300 g mąki pszennej
  • 60 g kakao
  • 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (niekoniecznie)
  • 2 szklanki cukini startej na tarce o dużych oczkach (około 340 g)
  • 60 g gorzkich chipsów czekoladowych lub posiekanej gorzkiej czekolady

Masło zmiksować na jasną puszystą masę. Dodawać stopniowo olej i nadal miksować. Dodać cukier, wanilię, sodę, proszek do pieczenia, sól. Zmiksować. Po kolei wbijać jajka nie przestając miksować.
Dodawać mąkę na przemian ze śmietaną, miksując. Dodać kakao i kawę, zmiksować. Na końcu dodać cukinię i chipsy czekoladowe, wymieszać.
UWAGA: ponieważ nie mam miksera i wszystko musiałam mieszać ręcznie, pomogłam sobie ustawiając miskę nad garnkiem z gorącą wodą (taka kąpiel wodna dla ciasta). Dzięki temu wszystko się pięknie połączyło.
Blachę o wymiarach 22 x 33 cm (ja piekłam a tortownicy o średnicy 24 cm, ale polecam jednak większą blachę) wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć do niej ciasto. Piec w temperaturze 160ºC przez około 35 - 45 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka). Ja w związku z tym, że piekłam w tortownicy - piekłam aż 80 minut. Ciasto wyjąć, ostudzić. Przed podaniem polać polewą czekoladową.

Polewa czekoladowa:
  • 100 g gorzkiej czekolady (użyłam mlecznego zająca wielkanocnego - odradzam)
  • 40 g masła

Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, dodać masło, wymieszać. Rozsmarować na cieście.








SMACZNEGO!

2 komentarze:

  1. Rozbawił mnie ten czekoladowy zając ;) A co ciasta, cóż - na pewno było smakowite. Cukiniowe to jedne z moich ulubionych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, moje ulubione ciasto.
    Zając faktycznie bardzo zabawny:)

    OdpowiedzUsuń