Ktoś, kto wymyślił papier ryżowy powinien się smażyć w piekle!!! Ten z pozoru przyjemny w obróbce produkt ma bardzo mroczne oblicze, które objawia się dopiero w trakcie przygotowania posiłku...instrukcja na opakowaniu wygląda przyjaźnie - kilka prostych czynności, żadnego gotowania, czekania, dosłownie w kilka chwil możemy działać. W rzeczywistości jednak do pracy z papierem ryżowym potrzeba iście anielskiej cierpliwości!! Rwie się toto, klei paskudnie nie dając szansy na poprawkę (jak kropelka wody sklei żadna siła nie rozklei!) i rozwija. Mówię Wam, kolejny raz porządnie się zastanowię zanim zdecyduję się znów po niego sięgnąć. Ale moje pragnienie zrobienia spring rollsów było tak silne, że nie poddałam się i dokończyłam dzieła!
A czym są spring rolls? To takie trochę inne sushi..inne bo bez surowej ryby, bez ryżu i bez płatów z alg. W zamian mamy papier ryżowy (wrrrr...), makaron sojowy i różne świeże warzywa w środku (ważne: zawsze musi być jakiś zielony liściasty element). Istnieją wersje spring rolls z tofu lub krewetkami, ale ja postawiłam na proste, świeże smaki. Do tego koniecznie wyrazisty w smaku sos! Fajna propozycja na lekką (ale sycącą!) kolację lub lunch.
Pamiętajcie o konkursie!!! Do wygrania książki, dzięki którym dowiecie się jak oczyścić organizm na wiosnę :) ZAPRASZAMY!!!
http://jatugotuje.blogspot.com/2016/03/konkurs-konkurs-detoks-cukrowy-filippy.html
Pamiętajcie o konkursie!!! Do wygrania książki, dzięki którym dowiecie się jak oczyścić organizm na wiosnę :) ZAPRASZAMY!!!
http://jatugotuje.blogspot.com/2016/03/konkurs-konkurs-detoks-cukrowy-filippy.html
Jak to zrobić (6 sztuk):
- 6 okrągłych płatów papieru ryżowego (warto mieć kilka płatów w zapasie...)
- 100 g makaronu ryżowego lub sojowego
- dowolne warzywa: sałata, rukola, szczypior, papryka, ogórek marchewka, marynowana rzodkiew (taka żółta, jak do sushi)
sos:
- 50 ml sosu sojowego
- kilka kropli oleju sezamowego
- kawałek świeżego, tartego imbiru
- 1 łyżka octu (np. ryżowego lub z białego wina)
- szczypta chilli w płatkach
- 1 łyżeczka cukru
Warzywa (poza zieleniną) pokroić w cienkie paski. Makaron i papier ryżowy przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Sugeruję, aby płaty papieru przygotowywać pojedynczo. Na papierze ryżowym okładać warzywa i makaron w dowolnej kolejności i delikatnie zawinąć (tak jak gołąbka) najciaśniej jak się da. Głęboko przy tym oddychaj, żeby się nie poirytować. Wszystkie składniki na sos dokładnie wymieszać. Jeść spring rolls zamoczone wcześniej w sosie.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz