Zauważyłam, że będąc na diecie zawsze największą
ochotę mamy na to, czego nie wolno nam jeść. Na co dzień możesz nie jeść
czekolady nawet przez miesiąc, ale jeśli wiesz, że nie wolno jej ruszyć, to
śni Ci się po nocach. Zgodzicie się? Swoją drogą, objaw podobny do obsesyjnego myślenia o papierosie podczas próby zerwania z nałogiem..
Na szczęście program cukrowego detoksu
Filippy Salomonsson to wyjątkowo nietypowa dieta i choć naszym celem jest
odzwyczajenie się od cukru, to desery są w nim przewidziane. Nie są to jednak
typowe słodkie przekąski, które można kupić w kiosku. Trzeba włożyć troszkę wysiłku w ich przygotowanie, ale zdecydowanie warto.
Wertując przepisy podane w
„Detoksie cukrowym” moje oko kilka razy zatrzymało się na dłużej na przepisach,
które wywołały u mnie ślinotok. Jednak decydując się na to, który Wam
zaprezentuję w ramach propozycji deserowej nie wahałam się długo. Uwielbiam
naleśniki w każdej postaci, a najbardziej oczywiście te na słodko. Aż
podskoczyłam z radości widząc przepis na dzisiejsze kokosowe naleśniki z serem
ricotta (to są raczej omlety, nie naleśniki - wychodzą grube, pyszne i sycące). Nie ma w nich nawet pół łyżeczki cukru, ale kokosowo-waniliowy aromat i do tego słodko-kwaskowata ricotta zaspokajają całkowicie apetyt na słodkości. Przepis jest przewidziany na jednego dużego naleśnika, ale ja podzieliłam porcję i usmażyłam dwa cieńsze, bo miały być deserem po śniadaniu. Uwierzcie, że najedliśmy się nimi do syta.
A teraz niespodzianka! Już we wtorek zorganizujemy dla Was konkurs, w którym do zdobycia będą 3 książki Filippy Salomonsson "Detoks cukrowy". Zapraszamy!!!
Tymczasem jednak zapomnijmy na moment o dietach i detoksach.. życzymy Wam zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych!
- 200 ml (ok. 80 g) mąki kokosowej (można zmielić w młynku do kawy 80 g wiórków kokosowych)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki soli nierafinowanej
- pół łyżeczki wanilii w proszku (lub esencji waniliowej lub aromatu waniliowego)
- 2 jajka
- 100 ml mleka migdałowego (lub jakiekolwiek inne roślinne mleko)
- olej kokosowy do smażenia
- 1 łyżka wiórków kokosowych
- 1 łyżka sera ricotta albo jogurtu bałkańskiego
Wymieszaj w misce mąkę kokosową, proszek do
pieczenia, sól i wanilię. Odstaw. W osobnej misce ubij widelcem jajka z mlekiem
migdałowym. Następnie wsyp suche składniki i wymieszaj. Rozgrzej łyżeczkę oleju
kokosowego na patelni, wlej masę i usmaż naleśnik z obu
stron. Do smażenia każdego kolejnego naleśnika dodawaj odrobinę oleju
kokosowego. Przed podaniem udekoruj serem ricotta i wiórkami kokosowymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz