Trochę wiosennie, trochę świątecznie, taki zdrowy mix. Nie wiem jak Was, ale mnie już ta zima przygnębia. Żarty typu "Piękną mamy zimę tej wiosny" przestały mnie bawić w chwili, gdy przekroczyliśmy magiczną datę 21 marca. Tym bardziej, że jeśli sytuacja się nie zmieni to świeżymi truskawkami i rzodkiewką będziemy mogli cieszyć się chyba w lipcu :(
Przez to niekończące się przesilenie wiosenne ogarnęła mnie ogólna beznadzieja i nie chce mi się ani gotować, ani pisać postów ani poświęcać czasu na jakieś kreatywne i rozwojowe czynności. Dajcie mi pakę chipsów, wygodną kanapę, kocyk w pepitkę i pilota i obudźcie jak już będzie powyżej 10 na plusie...
Jak to zrobić:
- 200 g wędzonej makreli
- 2 jajka na twardo
- garść świeżutkiej rzeżuchy
- kawałeczek posiekanej papryczki chilli
- mały kubeczek gęstego jogurtu naturalnego
- sól do smaku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz