Polub nas na Facebooku

wtorek, 20 marca 2012

Święta w marcu, czyli imbirowy napój z ogniem

Lubię takie eksperymenty kulinarne, które łączą w sobie elementy kuchni i medycyny naturalnej. Czasem taka hybryda może dać całkiem miły efekt, który potem chce się powtarzać częściej. Robiłam już herbaty z przypraw i nigdy by mi nie przyszło do głowy, że taki kupiony w supermarkecie majeranek można zaparzyć i pić, dopóki nie przeczytałam o tym w jakiejś mądrej książce o ziołach. Dla mnie przyprawa w torebce służyła wyłącznie do doprawiania potraw. A okazało się, że można tym bardzo skutecznie wyleczyć ból brzucha i pije się taki napar równie przyjemnie jak miętę.

Z kolei w najgorsze mrozy ratowałam się moją autorską "herbatką", która natychmiast rozgrzewa, stawia na nogi, pobudza metabolizm, dobrze smakuje i ogólnie ma same plusy. Może nie jest to dobry moment na taki przepis, bo zima poszła już precz, ale zimowych przyzwyczajeń wciąż nie mogę się pozbyć.

! Uwaga osoby z wrażliwym przewodem pokarmowym - lepiej darować sobie takie napoje.

Imbir - oprócz właściwości rozgrzewających, wzmacniających odporność i oczyszczających dodatkowo poprawia krążenie i trawienie. Niestety muszą go unikać osoby z chorobami układu pokarmowego (np. wrzody) ponieważ imbir może podrażniać żołądek i jelita. Nie jest też polecany kobietom w ciąży i karmiącym.

Cynamon - przyprawa, której przedstawiać nie trzeba. Uspokaja (olejki cynamonowe stosuje się w aromaterapii), działa odkażająco.

Chilli - poza tym, że pali żywym ogniem, to ma kilka właściwości korzystnych dla organizmu. Rozgrzewa, ubije bakterie i pomoże zwalczyć stan zapalny. Ponadto usprawnia metabolizm. Oczywiście nie można przesadzić, bo pikantne przyprawy maja działanie drażniące na przewód pokarmowy!

Smak tego napoju kojarzy się ze Świętami Bożego Narodzenia, ale dla mnie to ogromny plus. W składzie podaję korę cynamonu (tzw. laskę cynamonu) i sugerowałabym nie dodawać cynamonu w proszku. Powody są dwa. Po pierwsze trzeba później odcedzić cały napój. Po drugie smak proszku jest bardzo intensywny, a efekt ma być raczej subtelny. W sklepach kora cynamonu jest bardzo droga, ale wystarczy poszukać na Allegro...ja za 20 kawałków kory zapłaciłam ok. 20 zł z przesyłką.

Jak to zrobić (na jedną porcję):
  • 4 plasterki świeżego imbiru
  •  kawałek (ok. 2 cm) kory cynamonu
  • 4-5 goździków
  • łyżeczka otartej skórki z pomarańczy
  • 1/4 papryczki chilli (można mniej i jeśli wolicie łagodniejsze smaki to odrzućcie pestki)
  • 2 łyżki miodu (można mniej - ja lubię słodkie)

Wszystkie składniki umieszczamy w kubku i zalewamy wrzącą wodą. Przykryć na 10 minut, a gdy napój trochę przestygnie dodać miód. Aby miód zachował swoje właściwości zdrowotne nie należy go rozpuszczać w temperaturze powyżej 60 stopni - tak na studiach uczyli :) 

SMACZNEGO !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz