Polub nas na Facebooku

sobota, 19 października 2013

TYDZIEŃ Z KASZĄ Dzień 6: Słodka przekąska z kaszki kukurydzianej

Weekend w ramach tygodnia z kaszą zaplanowałam na słodko. Nie dlatego, że od poniedziałku do piątku nie można jeść słodyczy, ale dlatego, że w weekend przeważnie mamy trochę więcej czasu na relaks przerywany jakimś słodkim kąskiem. Ale nie musi to być baton, czy paczka chipsów! Wszystkim, którzy pod pojęciem "kasza" widzą wszystko, tylko nie słodkości, proponuję dziś przełamanie stereotypów. Na pierwszy ogień idzie kukurydza.

Kasza kukurydziana, zwana też polentą lub mamałygą, jest raczej mało znanym u nas produktem, kojarzonym głównie z papkami dla dzieci. I całkiem słusznie, bo ze względu na brak glutenu oraz lekkostrawność kaszka ta jest idealna dla małych brzuszków, które nie wytworzyły jeszcze prawidłowych mechanizmów trawienia. Z cech zdrowotnych wyróżniających ją spośród innych kasz muszę wspomnieć o zawartości beta-karotenu, który jest silnym przeciwutleniaczem (żegnajcie zmarszczki) oraz poprawia koloryt skóry. Zawartością witamin i składników mineralnych kasza kukurydziana dorównuje pozostałym kaszom, więc może nie będę się już powtarzać. Warto jednak zapamiętać, że jest to produkt bardzo odżywczy, nie uczula i jest wyjątkowo uniwersalny.

Poniżej dowód. Takie ni to ciasteczka, ni to budyń, danie z dosłownie 3 składników (nie licząc przypraw i wody), którym można poczęstować niespodziewanych gości lub zjeść w samotności przed telewizorem :)


Jak to zrobić (ok 30 trójkącików):
  • 150 g kaszy kukurydzianej drobnej
  • 600 ml wody
  • 1 laska wanilii
  • masło
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • cukier
Zagotować wodę ze szczyptą soli, 1 łyżką masła, ziarenkami zeskrobanymi z laski wanilii (można użyć 1 łyżki ekstraktu z wanilii) i 3 łyżkami cukru. Do gotującej wody wsypać kaszę i dokładnie wymieszać. Gdy zgęstnieje zdejmujemy ją z ognia i wylewamy do natłuszczonej prostokątnej formy. Teraz kasza musi dokładnie ostygnąć (to zajmie mniej więcej godzinę). Zimną kaszę kroimy w kwadraty, a następnie każdy kwadrat po przekątnej, aby powstały trójkąty. Trójkąty rozłożyć na blaszce do pieczenia. W misce nad gotującą się wodą rozpuścić czekoladę z 1 łyżką masła. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni i wkładamy kukurydziane trójkąty na 5-10 minut (aż zacznie się lekko rumienić). Gorące polać czekoladą, lekko ostudzić i podawać. Najlepsze są jeszcze ciepłe, potem szybko obsychają, więc trzeba się spieszyć z jedzeniem :)



SMACZNEGO!

3 komentarze:

  1. Pamiętam, że też miałam kiedyś taki tydzień z kaszą. To był czas świetnego eksperymentowania, ile ciekawych dań można wymyśleć z jednego produktu!
    Twoja krajanka wygląda bardzo apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. proste i przepyszne :)
    uwielbiam gorzką czekoladę, wiec takie trójkąciki mogłabym jeść i jeść ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniami, wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń