Darek zainspirował się przepisem z magazynu "Goodfood", ale na zakupach koncepcja zmieniła się kilka razy. Między innymi dlatego, że w sklepie spożywczym nie można kupić gotowego ciasta kruchego, jakiego wymaga przepis...uwierzycie, że Darcio naprawdę spytał Panią w markecie o kruche ciasto? :) Ach faceci na zakupach....
Nawiązując do równowagi: danie jest podzielone na pół: dla wegetarianki i mięsożercy po równo. Oczywiście możecie zdecydować się na jedną wersję, w końcu nie wszyscy są zmuszeni do szukania mięsno-wegetariańskich kompromisów we własnym domu.
A przy okazji, pamiętajcie o konkursie! Do zdobycia fajne książki :) link do konkursu tutaj: KLIK
Jak to zrobić (forma kwadratowa 20x20 cm):
- arkusz ciasta francuskiego
- 180 g sera cheddar
- 100 ml śmietanki 30%
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 3 jajka
- solidna garść świeżego szpinaku
- 2 plastry szynki dojrzewającej
- pomidory koktajlowe
- sól, biały pieprz
- pesto lub pasta z kolendry (kupiona w markecie)
Szpinak umyć i posiekać. Przesmażyć na patelni, żeby pozbyć się wody. W misce wymieszać starty ser, szpinak, śmietankę, jogurt, jajka i przyprawy. Formę wyłożyć ciastem francuskim, spód nasmarować pastą z kolendry/pesto. Na ciasto wylać masę serowo-jajeczną. Na jednej połówce ułożyć porwaną na mniejsze kawałki szybkę. Pomidory pokroić w plastry i ułożyć na wierzchu tarty. Piec w temperaturze 180 stopni przez 30 minut. Podać z ulubioną sałatą.
Wersja wege |
Wersja z mięsem |
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz