W związku z odkryciem kolejnej wspaniałej książki zapraszam do Indii. Na początek prosty przepis na pewien niepozorny składnik, który występuje w niemal każdej potrawie: masło ghee. Jest to aromatyczne klarowane masło stanowiące dodatek do wielu dań (curry, mięsa oraz deserów). Można je długo przechowywać, więc na pewno się nie zmarnuje.
Receptura jest banalna natomiast wykonanie sprawiło mi nieco kłopotu. Ale to tylko kwestia wprawy - nigdy wcześniej nie klarowałam masła.
Żródło: "Przewodnik kulinarny - Indie" wyd. Pascal
Żródło: "Przewodnik kulinarny - Indie" wyd. Pascal
Jak to zrobić:
- kostka masła (oryginalny przepis podaje 1 kg)
- 2 liście laurowe (najlepiej świeże)
W garnuszku umieścić masło i liście. Rozpuszczać masło na wolnym ogniu i kilka minut podgrzewać aż zbierze się na wierzchu biała piana. Zebrać całą pianę łyżką i wyłączyć gaz. Przelać masło przez gęste sito, żeby dokładnie je sklarować. Ghee przechowywać w lodówce.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-W6cu_U5dhsBAHvsesBxrWIvjOeXA6aLURXjD2JiXglEcUaJu88f0VFdbDphfXVwB23RKoJUR2IZVInHMtIl2dC5ibKSi5pFyqNh-Ma23z9prxoqAP2O6ThcH-dP1L5mFJPuGzKiTXwE/s280/IMG_2233.JPG)
Wątpię, aby ktokolwiek jadł samo masło, więc tym razem smacznego nie życzę... ;)
Wątpię, aby ktokolwiek jadł samo masło, więc tym razem smacznego nie życzę... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz