Szczerze zachęcam do wypróbowania dopóki jeszcze sezonowe składniki są świeże i dostępne.
Jak to zrobić:
- 4 duże jabłka
- 300 g dyni
- 250 g śliwek węgierek
- 100 g świeżej żurawiny
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
- 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 2 solidne łyżki cukru + 4 łyżeczki
Dynię obrać i pokroić w drobną kosteczkę. Śliwki pozbawić pestek i pokroić w paski. Dynię zalać w garnku szklanką wody, wsypać 2 łyżki cukru i gotować dopóki dynia się nie rozpadnie. Dodać śliwki i żurawinę oraz imbir i cynamon, podgrzewać jeszcze około 2-3 minut zdjąć z ognia. Przestudzić. Jabłka umyć, wykroić ogonki (tak, żeby powstało coś w rodzaju korka) i ostrożnie wydrążyć w środku. Uwaga, żeby nie przebić skórki! Wydrążone jabłka napełnić musem dyniowo-śliwkowo-żurawinowym i na wierz wsypać po płaskiej łyżeczce cukru. Zatkać "koreczkiem". zawinąć jabłka w folię aluminiową i wstawić do gorącego piekarnika (170-180 stopni) na około 20 minut. Nasze piekły się zbyt długo dlatego nie wyglądają szczególnie zachęcająco, ale wyszły przepyszne, naprawdę polecam!
A tak pięknie było w niedzielę... |
SMACZNEGO!
Dynia w jabłkach? O matko, to musi być przesmaczne... Zapisuję i koniecznie zrobię! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pieczone jabłka, do tej pory jadłam tylko w zestawie z mięsem:)
OdpowiedzUsuńTaki pyszny deserek może być dankiem wigilijnym - zamawiam!!
OdpowiedzUsuńNazwa idealnie odzwierciedla zawartość - same skarby jesieni :)
OdpowiedzUsuń