Potem przyszły studia i kolejny etap. O wiele lepszy i bardziej beztroski niż szkoła, pomimo sesji, które na moich studiach do złudzenia przypominały "małe matury": mnóstwo nauki, nieprzespane noce i ogromny stres. Co prawda studenci mają jeszcze w tej chwili wakacje, ale z myślą o nich publikuję dzisiejszy przepis na sycącą, szybką i tanią zapiekankę. Kto wie, może komuś uratuje życie w trudnej chwili...
Jak to zrobić:
- 200 g ugotowanego makaronu świderki
 - 1 cukinia lub 1/2 kabaczka
 - 1 mały brokuł bez łodygi podzielony na różyczki
 - 1 puszka szprotek w oleju
 - 2 parówki
 - 1 duży kubek śmietany 18%
 - 4 jajka
 - garść tartego żółtego sera
 - suszone oregano
 - garść posiekanej natki pietruszki
 - sól i pieprz
 - w wersji de luxe: kilka czarnych oliwek
 
Makaron wyłożyć na dno naczynia do zapiekania. Brokuła i kabaczka/cukinię pokrojoną w kostkę wrzucić do wrzątku na 2 minuty i odcedzić. W misce rozbełtać jajka ze śmietaną, serem, pietruszką, solą i pieprzem. Na makaronie ułożyć odcedzone warzywa i posiekane szprotki (bez oleju) oraz pokrojone parówki. Posypać suszonym oregano i zalać masą jajeczno-śmietanową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez 30 minut pod przykryciem.


SMACZNEGO!
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz