Tapenada (tapenade) to prowansalska pasta na bazie czarnych oliwek i kaparów. Można kupić w sklepie gotowca, ale bez problemu każdy przygotuje ją sobie w domu.
Wiem, że chwilę temu skończyły się wybitnie rybne święta i pewnie większość do dziś dojada rybne galarety i śledziowe niedobitki, ale ten łosoś jest wyjątkowy i myślę, że warto sobie przepis zapamiętać. Ale uwaga - naprawdę można się tym najeść! Pomysł na tak przyrządzonego łososia podejrzałam w książce Jamiego Olivera - niestety oddałam ją właścicielce i nie pamiętam dokładnego przepisu.
Jak to zrobić (dla 4 osób):
Jak to zrobić (dla 4 osób):
- 300 g fileta z łososia
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- 130 g czarnych oliwek
- 1 łyżka kaparów
- 1 duży pomidor
- 1 kulka sera mozzarella
- garść listków bazylii
- sól, pieprz i suszona bazylia
Z fileta usunąć skórę. Jedną stronę obsypać solą, pieprzem i suszona bazylią. W moździerzu lub mikserze utrzeć oliwki z kaparami na pastę i wyłożyć grubą warstwą na łososiu. Z ciasta francuskiego odciąć kawałek takiej wielkości, aby po ułożeniu na nim łososia z każdej strony było co najmniej 5 cm zapasu. Na ciasto położyć łososia, a na wierzchu ułożyć pokrojonego w plastry pomidora raz plastry mozzarelli. Całość posypać świeżymi listkami bazylii i zawinąć brzegi ciasta (patrz zdjęcie). Wstawić łososia do piekarnika nagrzanego do 150 stopni na 25 minut.
SMACZNEGO!